O naszym poparciu pisze Gazeta Wyborcza:
Zbierają podpisy pod obywatelską ustawą. Chcą, żeby Odra była traktowana jak człowiek
– W rozumieniu prawa Odra przestanie być przedmiotem, a uzyska status podmiotu prawnego. Oznacza to możliwość bezpośredniej ochrony praw rzeki, w której interesie występować będzie opisany w projekcie komitet reprezentantów – wyjaśnia rzecznik prasowy Zielonych Michał Suchora.
– To nasze być albo nie być. I mówię całkiem poważnie. Zabezpieczenie przyszłości naszych dzieci, wnuków, przyszłych pokoleń. Człowiek swoją działalnością niszczy przyrodę, ona sam bronić się nie może. Ostatnia katastrofa pokazała to dobitnie. Zmiana prawa daje nam wszystkim narzędzia, by rzekę móc chronić. Mądrzy ludzie, którzy wiedzą, że nie żyją na tym świecie sami, nie są egoistami, powinni podpisać się pod ustawą. A potem naciskać na lokalnych posłów i senatorów, by zagłosowali za obywatelskim projektem – apeluje Joanna Liddane, lubuska działaczka Zielonych, zielonogórska radna. – Odra musi się bronić, bo w Polsce działa słabo system monitoringu jakości wody w polskich rzekach, są zbyt niskie opłaty za zrzuty solanek i rażąco niskie kary za niszczenie środowiska. Odra i inne polskie rzeki są traktowane jak szamba – mówi Liddane.